czwartek, 7 sierpnia 2014

Rozciąganie członka



Wielokrotnie w śmiesznych filmach widziałem, jak faceci rozciągają swojego penisa w mechaniczny sposób, w stanie spoczynku, czyli bez erekcji. Jakoś jednak nie mogłem się przełamać do tego, aby powiesić na moim przyrodzeniu jakieś odważniki i rozciągać go w ten sposób. W zasadzie wydawało mi się, że w ten sposób można jedynie rozciągnąć skórę na penisie, a nie jego samego. W konsekwencji miałbym nadmiar skóry na członku, który smętnie zwisałby niezależnie od tego, czy mój wacek byłby w stanie erekcji czy też nie. Jednak, przy braku jakichkolwiek efektów wcześniejszych metod rozciągania i powiększania członka, postanowiłem zaryzykować. W końcu, co mi szkodzi?

Od kilku dni przyczepiam do penisa w stanie zwisu ciężarek, najpierw niewielki, 10 dkg, teraz już 30 dkg i czekam, aż członek się wydłuży. Nie wiedziałem, jak mam  w ogóle zabrać się za takie ćwiczenia. Postanowiłem obwiązać dość ciasto członek tasiemką i przyczepić ciężarek w taki sposób, aby zwisał mi dokładnie pomiędzy nogami. Siła grawitacji spowodowała, że rzeczywiście już po kilku dniach wydawało mi się, że penis jest jakby dłuższy.

Teraz jednak po 5 dniach od zastosowania tej metody po raz pierwszy widzę, że jeśli penis w ogóle się rozciągnął, to chyba nieznacznie. Natomiast tasiemka, do której przypinam ciężarek mocno obtarła mi skórę. Boję się, żeby nie doszło do większego uszkodzenia penisa, bo tego raczej wolałbym uniknąć. Wolałbym już mieć krótkiego członka, ale sprawnego. Czytałem na necie, że takie mechaniczne rozciąganie penisa metodą ciężarków, których wagę należy powiększać wraz z upływem czasu, może prowadzić do uszkodzenia przyrodzenia, a w skrajnych przypadkach do impotencji. Chyba nie chcę aż tak ryzykować, z nadzieją, że nieprzetestowana przez naukowców metoda jednak zadziała. Na razie zaniechałem wydłużania na 2-3 dni i zobaczę, czy wszystko się wygoi. Zmierzę wtedy penisa i ocenię, czy się wydłużył. Jeśli nawet o milimetr nie będzie dłuższy, rzucę ciężarki w kąt i zacznę poszukiwać kolejnej metody wydłużania. Jednak z tego nie chcę tak kompletnie zrezygnować. A może jednak tabletki IQ Man?

2 komentarze:

  1. czesc I jak dalsze starania jestem ciekaw napiszmeila czaruscezar@t.pl.dzieki

    OdpowiedzUsuń
  2. ha ha nie spodziewałam się takiego tekstu ;D

    OdpowiedzUsuń